Drugi pilot wielokrotnie zwracał uwagę kapitana na niebezpieczne warunki

W ocenie Linde wyrażał swój niepokój niebezpośrednio, a kapitan nie dostrzegł aluzji, co pociągnęło za sobą tak tragiczne skutki. To, że drugi pilot usiłował ostrzec kapitana niebezpośred- nio, podtrzymują dowody z innego, mniej poważnego wypadku lotniczego badanego przez Linde, ale także związanego z nieudanym zastosowaniem niebezpośredniości. Dnia 9 lipca 1978 roku samolot linii Allegheny Airlines, lot 453, wylądował na lotnisku Monroe County w Rochester w stanie Nowy Jork, wyjeżdżając o 240 metrów poza pas startowy. Na szczęście nikt nie zginął. Oznaczało to, że można było przesłuchać kapitana i drugiego pilota. Okazało się, że samolot leciał zbyt szybko, żeby bezpiecznie wylądować. Kapitan powinien zdawać sobie z tego sprawę, zatoczyć koło i zmniejszyć prędkość przed wylądowaniem, ale jak stwierdził po prostu nie wiedział, że leci za szybko. Drugi pilot powiedział przesłuchującym, że „usiłował delikatnie ostrzec kapitana, wspominając o możliwości tylnego wiatru i powolności wysuwania klap”. Jego dokładne słowa zostały nagrane przez „czarną skrzynkę”:

DRUGI PILOT: Tak, wygląda, że mamy tu wiatr z tyłu.
KAPITAN: Tak.
Tak, wysuwają się strasznie # powoli.
DRUGI PILOT: Tak, # klapy są wolniejsze niż #.
KAPITAN: Uda się nam, muszę dodać mocy.
DRUGI PILOT: Wiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *